Jak nauczyć dziecko przegrywać?
admin Możliwość komentowania Jak nauczyć dziecko przegrywać? została wyłączona
Nasze życie składa się w dużej mierze z kilku składników: wytyczania sobie celów, prób ich osiągnięcia, sukcesów oraz porażek. Życie bez tych elementów byłoby tylko zwykłą egzystencją – każdy z nas musi sobie wyznaczać jakieś realne cele i je realizować bez względu na głosy z tyłu głowy szepczące, że się nie uda. My jako dorośli ludzie doskonale wiemy, że nie popełnia błędów tylko ten, kto nic nie robi. Znamy też jeszcze jedną dobrą maksymę: kto nie gra, ten nie wygra! My o tym wiemy, ale jak nauczyć tego kilkulatka?
Nauczenie dziecka przegrywania to Twój obowiązek
Do obowiązków rodziców należy między innymi edukacja jak nauczyć dziecko przegrywać. To o wiele ważniejsza nauka, niż nauka cieszenia się z sukcesów. To wydaje się wręcz banalne – gdy pojawia się sukces, przyjmujemy go z radością i świętujemy, każdy na swój sposób. Z kolei porażka, ewidentny zły start, nasze złe przygotowanie albo zwyczajny brak szczęścia w czymś, na co nie mamy wpływu potrafią sprawić, że się poddamy, załamiemy i zabraknie nam motywacji, by podejmować jakiekolwiek dalsze próby osiągnięcia sukcesu.
Każdemu rodzicowi zależy na tym, by jego dziecko odnosiło w każdej dziedzinie jedynie sukcesy, ale dobrze zdajemy sobie sprawę, że to niemożliwe. Dziecko musi umieć przegrywać choćby po to, by w przyszłości jako człowiek dorosły umiało wyciągać ze swojej porażki lekcje i podejmować kolejne, tym razem bardziej przemyślane próby, tym razem owocujące sukcesem.
Twoje dziecko może radzić sobie z porażką
A zatem jak nauczyć dziecko radzić sobie z porażką? Przede wszystkim – nie oczekując od niego, że zawsze będzie stawało na pierwszym miejscu na podium. Zachęcajmy je do brania udziału w różnych konkursach i wyścigach nie opowiadając na okrągło o nagrodzie, jaką można wygrać, a raczej o tym, jak wspaniała będzie to zabawa, ile jest przy tym śmiechu i radości. Dobrze jest zgłaszać dziecko uzdolnione w różnych dziedzinach do ciekawych konkursów, na przykład organizowanych przez różne wydawnictwa dziecięce, szkoły, świetlice czy władze miasta. Co istotne – nie opowiadajmy dziecku o żadnych nagrodach materialnych. Niech weźmie udział w konkursie po to, by się przekonać czyja praca plastyczna została wyróżniona, albo kto najładniej recytuje wierszyki. Gdy maluch po wygranym konkursie dostanie nagrodę, ucieszy się z niej niewątpliwie – bo się jej nie spodziewał – nawet gdy będzie to nagroda pocieszenia. Z kolei jeśli odejdzie z kwitkiem to nie będzie czul zawodu, a konkurs będzie wspominał jako ciekawą rywalizację.
Dobrze jest testować umiejętności swojego dziecka w zakresie przegrywania jeszcze zanim pójdzie do szkoły, a nawet przedszkola. Od czasu do czasu zagrajmy z dzieckiem w grę planszową ogrywając je, lub zabawmy się w gry takie jak berek czy gra w chowanego, w których osoba złapana lub odnaleziona nie jest przegrana, lecz w sposób naturalny musiała w końcu dać się złapać albo znaleźć.
Sami dawajmy dziecku dobry przykład śmiejąc się, gdy robiony właśnie naleśnik upadnie nam na podłogę, lub gdy zupełnie nam coś nie wyjdzie, by maluch zrozumiał, że porażki są po prostu częścią życia.