Gdzie kąpać noworodka? Łazienka, pokój, kuchnia?!

Świeżo upieczeni rodzice mają zazwyczaj wiele dylematów, które po pewnym czasie stają się banalne lub śmiesznie. Nie da się jednak ukryć, że mamy do czynienia z małą, kruchą istotą, której łatwo zaszkodzić przez niewielkie nawet uchybienia. Większość rodziców boi się przede wszystkim kąpieli. Przede wszystkim lęk wzbudza sam fakt, że nasze maleństwo będzie miało kontakt z wodą. Oczywiście, ostatnie dziewięć miesięcy znało tylko i wyłącznie takie środowisko, ale automatycznie przenosimy nasz lęk przed zakrztuszeniem czy podtopieniem na dziecko, które, jak się okazuje, znacznie lepiej radzi sobie w wodzie niż moglibyśmy przypuszczać.

Gdzie kąpać noworodka?

Najważniejszy jest ciągły nadzór nad dzieckiem i ostrożność. Kolejny kłopot to temperatura wody. Ta nie powinna być ani za zimna ani za ciepła. Najlepiej regulować ją przy użyciu specjalnego termometru, który po prostu możemy wrzucić do wody i mieć stałą kontrolę nad jej temperaturą. Szczególnie w miesiącach zimowych, wielu rodziców zastanawia się gdzie kąpać noworodka?

Czy lepiej kąpać noworodka w łazience czy w pokoju. Dotyczy to przede wszystkim mieszkań, gdzie łazienka jest zimniejszym pomieszczeniem, z powodu, na przykład, braku kaloryfera. Wszystko to jest kwestią indywidualną. Jeśli mamy przestronną, ciepłą łazienkę być może wygodniej będzie tam właśnie kąpać noworodka. Jest jeszcze kwestia naszej wygody. Jeśli decydujemy się na kąpiel noworodka w wanience, musimy na czymś ją ustawić, by nie pochylać się przez cały czas. Musimy czuć się wygodnie i komfortowo, by nie ryzykować na przykład upuszczeniem dziecka czy jego wyślizgnięciem się. Wanienkę można ustawić na stelażu albo po prostu na stoliku czy krześle. Wówczas wygodniejszy może okazać się kąpanie dziecka w pokoju. Dziecko w okresie niemowlęcym nie będzie robiło wielu szkód i wylewało wody, jeśli wlejemy jej optymalną ilość.

Jak kąpać noworodka?

Wystarczy zresztą rozłożyć na podłodze ręcznik, by nie mieć problemu z późniejszym sprzątaniem. Pamiętajmy, by nie kąpać dziecka zbyt długo. Nie wymaga ono przecież długich kąpieli, wystarczy je delikatnie przemyć, zwracając szczególną uwagę na okolice intymne. Uważajmy także na wszelkie drażniące produkty czy gąbki. Skóra dziecka jest delikatna jak pergamin i powinna mieć w pierwszych tygodniach styczność tylko z delikatnymi materiałami i specjalnymi, hipoalergicznymi kosmetykami. Wielu rodziców, szczególnie ojców, boi się kąpać dziecko, bo nie wie, jak należy prawidłowo je trzymać. Warto od pierwszych dni dziecka w domu oswajać ojca z kąpielą dziecka.

Coraz więcej par dzieli zresztą tak właśnie obowiązki, wyznaczając ojca do kąpania dziecka. To doskonały sposób na zawiązywanie więzi, wzajemne poznawanie się i nabieranie zaufania. Zaufanie to jest wzajemne: z jednej strony dziecko zaczyna ufać i poznawać nową osobę – tatę, z drugiej zaś mężczyzna zaczyna wierzyć w swoje umiejętności, staje się pewny siebie, a jego ruchy sprawne. Każdy boi się pierwszej kąpieli, ale trzeba przełamać swój strach pamiętając, że każda kolejna kąpiel będzie coraz większą przyjemnością, zarówno dla nas, jak i dla dziecka.