Co może jeść kobieta karmiąca?

admin Możliwość komentowania Co może jeść kobieta karmiąca? została wyłączona

Planując ciążę, kobieta powinna zająć się wieloma rzeczami. Przede wszystkim musi udać się do lekarza specjalisty i wykonać kilka badań, aby sprawdzić, czy w ogóle jest w stanie w ciążę zajść. Wśród badań niezbędna jest m.in. morfologia i poziomy różnych hormonów, wysokość których może ułatwić lub wręcz utrudnić poczęcie. Zakładając, że wszystko jest tutaj w porządku, kobieta zaczyna się zastanawiać nad wieloma rzeczami, które bezpośrednio już dotyczą samego okresu po zajściu w ciążę i po porodzie. Głównym jej pytaniem jest, co może jeść kobieta karmiąca. Odpowiedź na to znajduje się w wielu źródłach.

Dietetyczne rady rodziny

Mama i ciocia powiedzą jej, aby trzymała ciężką dietę, nie jadła smażonych czy ciężkostrawnych potraw i słodyczy, wskażą jej delikatne mięsko i warzywa do momentu odstawienia dziecka od piersi. Portale parentingowe, prasa i Internet zalecą stopniowe rozszerzanie diety, począwszy od potraw lekkostrawnych, poprzez ograniczanie składników powodujących alergię, np. orzechów, miodu, cytrusów czy czekolady. Natomiast nowoczesna koleżanka stwierdzi, że tak naprawdę karmiąca marka może jeść wszystko, byle z umiarem. Ma ochotę na smażonego schabowego? Proszę bardzo, jest schabowy – w końcu tłuszcz raczej nie zaszkodzi maleństwu, a jedynie mamie i jej wątrobie. A może mąż robi pyszne ciasta, ociekające bitą śmietaną i polewą czekoladową? Młoda mama nie powinna się martwić na zapas – niech spróbuje, ale oczywiście z umiarem. A jak wiadomo – umiar jest wskazany, zwłaszcza gdy mama chce wrócić do formy fizycznej sprzed porodu. Jak więc tak na prawdę powinna wyglądać dieta dla kobiety karmiącej?

Po porodzie odżywiaj się rozsądnie

Oczywiście, od razu po porodzie nie jest wskazane zajadanie się czekoladą, ale można ją wprowadzać stopniowo, aby przekonać się, czy nie uczula dziecka. To samo dotyczy pozostałych potraw alergennych. Komponując posiłki, młoda mama powinna też zadbać o siebie i nie patrzeć jedynie na to, co dobre wyłącznie dla dziecka, ale też dla niej. Owoce i warzywa są zdrowe, więc należy je jeść praktycznie bez ograniczeń, pod różnymi postaciami – surowe, gotowane, duszone. Wszystko jest dozwolone. Mięsa i wędliny – dla zdrowia najlepiej wybierać te z jak najmniejszą liczba konserwantów, a jeszcze lepiej zakupić je z pewnego źródła lub upiec samemu. Mimo wszystko należy jednak unikać kilku rzeczy, a mianowicie ostrych przypraw, które mogą powodować bóle brzucha u maleństwa i alkoholu, o skutkach ubocznych którego nie trzeba mówić, gdyż zna je każda rozsądna mama. Po zjedzeniu potraw nowych należy obserwować dziecko i sprawdzać, czy nie pojawią się u niego dolegliwości typu niepokój czy biegunka bądź wysypka.

Jeśli tak – wtedy dobrze jest dany składnik pożywienia odsunąć na jakiś czas, aby układ trawienny maleństwa mógł nadal się rozwijać bez przeszkód. Reasumując, czy kobieta karmiąca może jeść wszystko? Tak, ale z umiarem, aby nie zaszkodziła zarówno swojemu wymarzonemu maleństwu, jak i sobie. W końcu chce wrócić do formy sprzed porodu, a co jest lepszego niż dieta, chociażby dla karmiących?