Urlop wychowawczy dla ojca

admin Możliwość komentowania Urlop wychowawczy dla ojca została wyłączona

Wiele lat mnóstwo kobiet walczyło, a nawet dalej walczą o równouprawnienie. Przyniosło to mnóstwo pozytywnych skutków – mogą służyć w wojsku, wykonywać „męskie zawody” i nikogo to nie dziwi i nie szokuje. Nie tylko płeć piękna na tym skorzystała. Mężczyźni również mogą dostrzec jakieś korzyści. Między innymi przysługuje im urlop wychowawczy dla ojca. Mimo to niekoniecznie chętnie z tego korzystają. Mężczyźni nie są tak pozytywnie nastawieni do osiągnięć feministek co same kobiety.

Feministki walczą o równość kobiet i mężczyzn. Dlaczego to one mają wychowywać dzieci, być kurami domowymi skoro równie dobrze mogą to robić mężczyźni? Aktualnie tata na urlopie wychowawczym nikogo nie zadziwia. Zdarza się to coraz częściej, ludzie z tego chętnie korzystają i to nie są tylko feministki.

Taki urlop przysługuje każdej kobiecie jak i każdemu mężczyźnie pracującemu w oparciu o umowę o pracę. Świetne rozwiązanie przy ciążach mnogich kiedy przy opiece nad dziećmi potrzeba dodatkowych rąk do pomocy. Równie dobrze sprawdza się kiedy kobieta nie może pozwolić sobie w pracy na tak długą nieobecność z różnych przyczyn. Urlop wychowawczy dla taty jest objęty pełnym ubezpieczeniem społecznym, są odprowadzane składki na poczet emerytury więc może spokojnie zajmować się swoimi pociechami.

Mając prawo do „tacierzyńskiego” warto o nim pamiętać w różnych kryzysowych sytuacjach. Niestety, a może stety spora część mężczyzn to tradycjonaliści i niezbyt chętnie podchodzą do siedzenia z dziećmi nie chcą być panami domu na pełen etat. Ich zdaniem to niemęskie, a wychowywaniem maluchów powinna zajmować się żona. Ciężko zatem ich przekonać do korzystania z takiej możliwości. Często tworzy to duże spory między małżonkami, jest powodem kłótni, w skrajnych przypadkach przyczynia się nawet do rozpadu związku.

Urlop wychowawczy dla ojca nie jest niczym dziwnym

Urlop wychowawczy dla ojca nie powinien kojarzyć się z czymś niemęskim, pora odrzucić na bok stereotyp o matkach polkach i przestać wstydzić się prawa do możliwości wychowywania swoich dzieci oraz brania udziału w ich dorastaniu i życiu codziennym. Lekkie odciążenie swoich kobiet od obowiązków dnia codziennego na pewno dobrze wpłynie na ich samopoczucie, a co za tym idzie na pożycie małżeńskie. Tata na urlopie wychowawczym na pewno nie jest niemęski. Wręcz przeciwnie. Drogie panie – czy jest coś bardziej męskiego niż facet, który dba o swoją ukochaną i chce spędzać czas z rodziną? Który się o nich troszczy i jest ogromnym wsparciem? Oczywiście, że nie.

Zatem Panowie – nie bójcie się korzystać z prawa do spędzania czasu z dziećmi i bierzcie udział w ich dorastaniu. Nic bardziej was i pociech nie uszczęśliwi. Urlop wychowawczy dla taty to okazja do stuprocentowego ojcostwa, a nie coś co powinno być unikane. Każdy mężczyzna powinien być świadom swoich praw i korzyści jakie mu przysługują. Wiele osób dalej nie jest świadomych istnienia „tacierzyńskiego” co znacznie komplikuje im życie, codzienne funkcjonowanie i przysparza wiele problemów, których aktualnie każdy z nas ma wystarczająco.