Zaparcia u niemowląt

Skąd się biorą bolesne wypróżniania u noworodków i maluszków do pierwszego roku życia? Zwykle są one związane z błędami popełnianymi przez ich mamę. Na szczęście są bezpieczne metody, pozwalające na pozbycie się przykrego problemu. Należy jednak pamiętać, aby wybrany sposób dopasować do właściwego wieku dziecka. Aby móc zastosować odpowiednie leczenie, trzeba zdiagnozować problem. Kiedy zatem należy mówić o zaparciach w przypadku niemowląt? Tutaj wszystko zależne jest od dokładnego wieku oraz tego, czym dany maluch jest karmiony. Zasadą jest jednak fakt, że maluch karmiony mlekiem matki wypróżnia się zdecydowanie częściej, niż ma to miejsce przy mleku modyfikowanym. Ponadto dodatkowo od tego zależy też rodzaj i kolor kału.

Czy to zaparcia?

U najmłodszych pociech do szóstego miesiąca życia zwykle zaparcia objawiają się płaczem, niepokojem podczas wypróżniania, wzdęciami, ewidentnie widać, że odczuwają przy tym ból i dyskomfort. U nieco starszych pociech dodatkowo świadczyć o problemie może: wstrzymywanie kupy, wypróżnianie rzadsze niż dwa razy w tygodniu. Dużym problemem może być dodatkowo obecność krwi w stolcu.

Winna mama?

Niestety w większości przypadków takie sytuacje mają na skutek złego odżywiania się mamy. Wówczas należy wprowadzić do swojego organizmu przede wszystkim większą ilość błonnika i pozbyć się tzw. zapychaczy. Niekiedy jednak jest to wynik złego doboru mleka modyfikowanego bądź też złe jego przygotowanie (np., dodanie zbyt duże ilości wody, albo proszku). Warto pamiętać, że zaparcia u maluszków mogą się także brać z problemów psychologicznych.

Kuracja dopasowana do wieku

Przede wszystkim zadbanie o prawidłowe odżywianie się mamy, a więc wybieranie produktów pełnowartościowych, bogatych w błonnik oraz picie dużej ilości płynów. W przypadku dzieci po czwartym miesiącu życia można zacząć powolne wprowadzanie wywaru ze śliwek, moreli albo też siemienia lnianego. Generalnie im dziecko starsze tym lepiej. Po pół roku można stosować przetarte jabłuszka, śliwki, czy np. warzywa. Jeśli maluszek zaczyna raczkować, można też zachęcać dziecko do takich zabaw. Ruch też jest bowiem niezbędny. W przypadku jeszcze starszych pociech można wprowadzać tzw. dietę resztkową, która jest bezpieczna a z pewnością pozwoli na swobodne wypróżnianie się.