Kwas foliowy w ciąży – nie u wszystkich kobiet wchłania się tak samo dobrze
admin Możliwość komentowania Kwas foliowy w ciąży – nie u wszystkich kobiet wchłania się tak samo dobrze została wyłączona
Najczęstszą przyczyną problemów z jego przyswajaniem jest mutacja genu MTHFR. Choć w populacji kobiet mutacja ta występuje dość powszechnie (dotyczy nawet co drugiej Polki), to wiele z nich nie zdaje sobie z tego sprawy. Tymczasem nosicielki mutacji, bardziej niż pozostałe kobiety narażone są na różne powikłania.
Zespół Downa, wady cewy nerwowej, miażdżyca – przed czym chroni kwas foliowy
Kwas foliowy stosuje się w profilaktyce zespołu Downa. To m. in. od ilości tej witaminy w organizmie matki w dużym stopniu zależy czy materiał genetyczny dziecka będzie miał prawidłową strukturę, czy też powstaną w nim błędy, które doprowadzą do rozwoju choroby, np. właśnie zespołu Downa.
Kwas foliowy zabezpiecza też dziecko przed wadami cewy nerwowej: bezmózgowiem, rozszczepem kręgosłupa czy przepukliną oponowo – rdzeniową. Wady te powstają na samym początku życia płodowego, dlatego tak ważne jest, aby kobieta przyjmowała kwas foliowy już nawet 3 miesiące przed zajściem w ciążę. Oczywiście w formie odpowiedniej dla siebie, aby suplementacja miała jakikolwiek sens.
Kwas foliowy ma również pozytywny wpływ na organizm matki. Zabezpiecza ją przed anemią megaloblastyczną (z niedoboru kwasu foliowego), zakrzepicą oraz miażdżycą. Niedobór kwasu foliowego wiąże się bowiem ze wzrostem stężenia we krwi substancji zwanej homocysteiną. Ta, jeśli występuje w nadmiarze, niszczy ściany naczyń krwionośnych, co powoduje, że są one bardziej podatne na odkładanie się w nich blaszki miażdżycowej.
Jesteś nosicielką mutacji genu MTHFR? Zastąp tradycyjny kwas foliowy zmetylowanym
Stosowanie zmetylowanego kwasu foliowego przez kobiety z mutacją genu MTHFR jest rekomendowane przez Polskie Towarzystwo Ginekologiczne. Zaletą tej formy kwasu foliowego jest to, że nie musi już przechodzić w organizmie kobiety wszystkich procesów, które umożliwiają jego wchłanianie. Jest on już przetworzony, od razu gotowy do wykorzystania.
Zażywając tzw. metafolinę przyszła mama, z mutacją w genie MTHFR, zapewnia swemu dziecku ochronę przed poważnymi schorzeniami, w tym wadami cewy nerwowej. Ryzyko ich rozwoju może spaść wtedy nawet o 70%. Przed rozpoczęciem przyjmowania tzw. metafoliny, warto jednak wykonać proste badanie genetyczne na obecność mutacji w genie MTHFR. Odpowie ono na pytanie czy zastępowanie zwykłego kwasu foliowego zmetylowanym (który jest o wiele droższy) będzie w ogóle konieczne.
Kwas foliowy – w jaki sposób mutacja MTHFR zaburza jego przyswajanie
Żeby organizm matki mógł w pełni wykorzystać dostarczany mu kwas foliowy (w pożywieniu czy w suplementach diety), musi go najpierw przetworzyć do aktywnej formy. Niestety u ok. połowy kobiet, wskutek mutacji genu MTHFR, proces ten zachodzi nieprawidłowo. Nawet jeśli przyszła mama systematycznie zażywa preparaty z kwasem foliowym, to i tak nie dostarczy go do organizmu tyle, ile powinna. A trzeba pamiętać, że w okresie poprzedzającym ciążę, jak i w jej trakcie, zapotrzebowanie na tę witaminę jest większe.
Badanie genu MTHFR – wskaże, jaka forma kwasu foliowego będzie wchłaniała się najlepiej
Polega ono na pobraniu wymazu z wewnętrznej strony policzka lub krwi.
Z pozyskanego materiału izoluje się DNA, a następnie szuka w nim mutacji genu MTHFR (przeważnie dwóch wariantów mutacji). Gdy wynik jest pozytywny, czyli wskazuje jej obecność, kobieta może zacząć zażywać zmetylowany kwas foliowy. Dzięki temu zyska pewność , że będzie on dobrze wchłaniany i tym samym zmniejszy się ryzyko wystąpienia u dziecka wspomnianych schorzeń.
Natalia Jeziorska, testDNA